Trebević – punkt widokowy i olimpijska bobslejowa trasa
Naszym zdaniem zwiedzanie warto zacząć właśnie od punktu widokowego Trebević – stąd rozpościera się widok na całe miasto. To idealne miejsce, by zrozumieć topografię Sarajewa – miasta zamkniętego w dolinie. Możesz tam dotrzeć na dwa sposoby:
- z centrum miasta kursuje kolejka linowa (Sarajevska žičara). Więcej informacji i godziny kursowania: https://www.zicara.ba/
- można dotrzeć samochodem, my parkujemy pod Pino Nature Hotel a następnie wyruszamy na bardzo przyjemny, około 15 minutowy spacer pod górkę, podczas którego trafiamy na niezwykle ciekawą atrakcję:
Bobslejowa trasa na Trebeviću to milczący świadek historii – zbudowana na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Sarajewie w 1984 roku, była symbolem pokoju, sportowej pasji i międzynarodowego uznania dla dawnej Jugosławii. Dziś, porośnięta mchem i ozdobiona graffiti, przypomina o kruchości tamtej epoki – miejscu, gdzie świat podziwiał zjazdy sportowców, a dekadę później toczyły się walki snajperów.
Baščaršija – serce osmańskiego Sarajewa
Baščaršija to nie tylko najstarsza część Sarajewa, ale i żyjący targ, który działa nieprzerwanie od setek lat. Została założona w XV wieku przez Isa-bega Ishakovića, którego uznaje się za założyciela miasta Sarajewo, i od tamtej pory nieprzerwanie tętni życiem. To tu można poczuć prawdziwy puls Sarajewa – dźwięk młotków u miedziarzy, gwar handlarzy i rozmowy przy małych stolikach.
To właśnie tu najlepiej widać, dlaczego Sarajewo nazywane jest „europejską Jerozolimą”. W promieniu kilku minut spaceru spotykają się meczet, kościół katolicki, cerkiew prawosławna i synagoga – świadectwo wielokulturowości, która przez wieki współtworzyła to miasto. Przechadzając się uliczkami Baščaršiji, naprawdę czuje się, że Sarajewo to zupełnie niepowtarzalne miasto – to opowieść o spotkaniu kultur, religii i światów.
Baščaršija to także miejsce, gdzie przebiegała symboliczna granica między Wschodem a Zachodem – między imperium osmańskim a austro-węgierskim. Do dziś można to odczuć spacerując – w jednej chwili jesteś wśród meczetów, bazarów i orientalnych dziedzińców, by za moment znaleźć się przy secesyjnych fasadach i europejskich kamienicach.
Na jakie między innymi miejsca warto zwrócić uwagę:
- Gazi Husrev-begova džamija – najważniejszy meczet w Bośni i Hercegowinie, zbudowany w XVI w., arcydzieło architektury osmańskiej.
- Gazi Husrev-begova biblioteka – najstarsza publiczna biblioteka w regionie, działająca nieprzerwanie od 1537 roku, z bogatym zbiorem rękopisów.
- Stara prawosławna cerkiew – z XVI w., ukryta tuż przy głównym deptaku, jedna z najstarszych w regionie.
- Ulica złotników (Kazandžiluk) – wąska, brukowana uliczka pełna warsztatów miedzianych i pamiątek, zachowała charakter z czasów Imperium Osmańskiego.
- Bezistan – osmański zadaszony bazar z kamienia, dawniej handlowano tu jedwabiem, dziś pamiątkami i tkaninami.
- Vijećnica (tuż przy Baščaršiji) – dawny ratusz i biblioteka narodowa, zbombardowana w 1992 r., odbudowana i znów otwarta dla zwiedzających.
- Butik Badem – cukiernia rozpieszczająca zmysły gdzie chałwę i rahatlokum wyrabia się w tradycyjny sposób od kilku pokoleń.
Ale na pewno najbardziej charakterystycznym punktem Baščaršiji jest Sebilj:
Sebilj – fontanna będąca symbolem Sarajewa
W samym środku Baščaršiji stoi sebilj – drewniana, osmańska fontanna, która dziś jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli Sarajewa.
Sebilje – budowane w miastach imperium osmańskiego – miały bardzo praktyczne i symboliczne znaczenie. Były to publiczne źródła wody pitnej, fundowane z pobudek religijnych jako akt dobroczynności. Zapewnienie wody spragnionym, szczególnie podróżnym i ubogim, uważano za jeden z najważniejszych uczynków miłosierdzia w islamie. Sama nazwa Sebilj pochodzi od arabskiego słowa oznaczającego „dobry uczynek”.
Dziś przyciąga mieszkańców i turystów – zarówno swoim wyglądem, jak i legendą. Bo mówi się, że kto napije się wody z sebilja, ten na pewno wróci do Sarajewa. I wielu daje tej legendzie szansę, biorąc łyk i zostawiając w sercu miejsce na powrót.
Z pewnością docenisz ten ,,akt miłosierdzia” odwiedzając Sarajewo latem gdy temperatury dochodzą nieraz do 40 stopni… Na zdjęciu turystki napełniają butelki wodą z sebilja.
Most Łaciński - miejsce, które ukształtowało historię XX wieku
Zaledwie kilka kroków od Baščaršiji znajduje się Most Łaciński (Latinska ćuprija) – miejsce zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda w 1914 roku, wydarzenia, które zapoczątkowało I wojnę światową.
Tuż obok miejsca zamachu znajduje się muzeum poświęcone temu wydarzeniu. A na chodniku można zobaczyć odciśnięte stopy Gavrilo Principa – to dokładnie to miejsce gdzie stał zamachowiec oddając strzały.
Sarajewskie róże – ciche świadectwo wojny
Spacerując po mieście, zwracaj uwagę na sarajewskie róże – czerwone plamy w asfalcie przypominające rozlane płatki kwiatów. To pamiątki po miejscach, gdzie podczas oblężenia w latach 90. spadły granaty, zabijając cywilów. Po wojnie ubytki w betonie wypełniono czerwoną żywicą, tworząc symboliczne upamiętnienie ofiar. Każda taka „róża” to milczący pomnik, łatwo ją przeoczyć, ale kiedy już się wie, co oznacza, trudno przejść obojętnie.
Wieczny Ogień – pomnik pamięci, który sam stał się świadkiem historii
Na końcu ulicy Ferhadija, w centrum Sarajewa, nieprzerwanie płonie Wieczny Ogień (Vječna vatra) – pomnik wzniesiony w 1946 roku, by uczcić żołnierzy i cywilów, którzy zginęli podczas II wojny światowej w walce z faszyzmem. Symboliczny płomień miał przypominać o zwycięstwie, wolności i wspólnej ofierze mieszkańców miasta.
Niestety, Wieczny Ogień, stworzony jako pomnik pokoju, stał się świadkiem kolejnej wojny – oblężenia Sarajewa w latach 1992–1995. W tym czasie, gdy miasto było odcięte od prądu i gazu, ogień zgasł – symboliczny i bardzo bolesny moment, który wielu mieszkańców zapamiętało jako jedną z najciemniejszych chwil.
Dziś płomień znowu płonie, ale jego znaczenie jest jeszcze głębsze. Nie jest już tylko wspomnieniem jednej wojny, ale także milczącym świadkiem drugiej – tej najdłuższej oblężniczej w historii współczesnej Europy.
Gdzie zjeść w Sarajewie?
Oczywiście opcji jest mnóstwo, poniżej kilka naszych ulubionych miejsc, a na koniec prawdziwa perełka.
Kawa i baklawa czyli cukiernia Fistikzade
To miejsce, które odwiedzamy dosłownie za każdym razem będąc w okolicach Baščaršiji. Jesteśmy fanami baklawy i wypróbowywaliśmy różne miejsca by ostatecznie uznać właśnie tą cukiernię za królową baklaw. Jeśli baklawa jest dla was za słodka wybierzcie mały kawałek (najwyżej domówicie drugi!), do kawy będzie idealny.
Zazwyczaj jest tutaj spory ruch, czasem trzeba dłużej poczekać na obsługę, ale naszym zdaniem warto. Możecie też kupić baklawę na wynos.
Nasza ulubiona baklawa z pistacjami…
Gdzie najlepsze ćevapi na Baščaršiji?
To pytanie mogłoby być wstępem do niejednej kłótni. Otóż rywalizacja na tym polu jest bardzo zacięta. Generalnie wszystkie ćevabdzinice na Baščaršiji cieszą się dobrą renomą. Polecamy na przykład Željo, ale nie jest to jedyny słuszny wybór.
A może burek?
Jeśli jesteś na Baščaršiji i chcesz zjeść świetny burek, koniecznie zajrzyj do Buregdžinica Bosna – to jedno z najbardziej znanych miejsc. Inne warte odwiedzenia to Buregdžinica Sač – tam burek pieczony jest pod tradycyjnym sačem, co daje mu wyjątkowy smak – tu zamawiają burka miejscowi.
Restauracja Avlija w Sarajewie
To nasza ulubiona restauracja w Sarajewie, położona nieco na uboczu, nie trafisz tu przez przypadek. Wejście jest bardzo niepozorne, ale po prostu wejdź do środka, przekonasz się, że to bardzo urokliwe miejsce. Nazwa „Avlija” oznacza tradycyjny dziedziniec, co odzwierciedla atmosferę restauracji — przytulny ogród z kwiatami i przyemną muzyką. Przede wszystkim serwują tu bardzo dobre jedzenie – tradycyjne bośniackie dania. W menu znajdują się również pozycje wegetariańskie.
Restauracja zlokalizowana jest przy ulicy Sumbula Avde 2.
Sarajewo w jeden dzień – czy to możliwe?
To miasto można poznawać tygodniami. Ale nawet w jeden dzień uda Ci się poczuć jego wyjątkowy rytm, skosztować lokalnych smaków i zobaczyć najważniejsze historycznie miejsca. A jeśli już byłeś w Sarajewie podziel się proszę swoimi wrażeniami. Mile widziane polecajki w komentarzach!
Travnik – serce Bośni. Co warto zobaczyć w mieście wezyrów.
Travnik, położony w sercu Bośni, to klimatyczne miejsce, które zachwyca swoim przepięknym położeniem u stóp pasma górskiego Vlašić, historią i kulturą. Oto kilka najciekawszych miejsc, które warto tu zobaczyć. Stary Zamek...
Jajce – przewodnik po mieście w Bośni, w którym odpoczniesz najbardziej
Ostatniego lata zapytaliśmy grupę, której byliśmy przewodnikami jakie miasto podobało im się najbardziej. Zwycięzcą zostało właśnie miasto Jajce. To miasto idealne, zwłaszcza latem. Tutaj po prostu jest gdzie odpocząć, gdzie się schłodzić, a atrakcji nie brakuje!
Login
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze wpisy
Blog o bośni i hercegowinie
Neum to jedyne miasto Bośni i Hercegowiny nad Adriatykiem. Czy to nieznana alternatywa dla drogiej Chorwacji? Sprawdź, co oferuje ten niewielki, lecz intrygujący kurort: ile kosztuje nocleg, gdzie warto plażować i dlaczego wciąż niewiele osób wie o półwyspie Klek.
Trebinje latem – kąpiel w rzece, lokalne smaki i widoki bez wspinaczki. Nasz przewodnik na upał w najtańszym mieście blisko Dubrovnika.
Jezioro Prokoško – piękne miejsce w sercu gór, najwyżej położona wioska pasterska – bajeczne widoki!
Niektóre miejsca mają w sobie to coś. Jezioro Prokoško - zanurz się w magii najwyżej położonej wioski pasterskiej i jednego z najpiękniejszych jezior Bośni. W artykule czekają na Ciebie unikalne zdjęcia, lokalne smaki i klimat, którego się nie zapomina.
