Blog Bośnia z bliska

Počitelj – zwiedzamy kamienne miasteczko pełne historii, uroku i... słońca nawet w styczniu.

Leżący nad brzegiem Neretwy, około 30 kilometrów od Mostaru, Počitelj to niewielkie, ale niezwykle urokliwe miasteczko, które przenosi nas w czasy dawnej osmańskiej świetności. Spacerując po jego wąskich, kamiennych uliczkach, ma się wrażenie, jakby czas zatrzymał się tu kilkaset lat temu.

Historia Počitelj w Hercegowinie

Krótko o historii Počitelja

Historia Počitelja jest równie fascynująca, jak jego wygląd, pozwólcie, że przybliżymy ją w dużym uproszczeniu.

W XV wieku Węgrzy zbudowali tu twierdzę, żeby bronić regionu przed Turkami. Ale cóż, Turcy w końcu przyszli i… zostali na dłużej. To oni przekształcili Počitelj w małe miasteczko z orientalnym klimatem, dodając meczety, medresy i słynną wieżę zegarową. Przez wieki Počitelj był ważnym punktem strategicznym i handlowym a dziś… jest obowiązkowym punktem na trasie zwiedzania Hercegowiny!

Počitelj w styczniu

Zwiedzanie Počitelja

Zatrzymujemy auto przy głównej drodze, w pobliżu kilku restauracji. Miejsca jest sporo – jesteśmy poza sezonem. A i w sezonie, jak się później dowiadujemy, najczęściej wpadają tu grupy wycieczkowe i po chwili jadą dalej. Nie dziwimy się – Bośnia i Hercegowina ma wiele wyjątkowych miejsc. Natomiast gościnni mieszkańcy, pewnie chcący też zarobić parę groszy, a ściślej rzecz ujmując, feningów, ubolewają, że przecież jest tu tak pięknie, że warto zostać na dłużej.

Najbardziej charakterystycznym punktem Počitelja jest średniowieczna twierdza, skąd rozciąga się widok na dolinę Neretwy. To właśnie z tego miejsca najlepiej widać całą osmańską harmonię miasteczka: meczet Hadži-Alija, kamienne domy z dachami pokrytymi łupkiem oraz wieżę zegarową.

Wstęp jest bezpłatny. W sumie, żeby pobierać opłaty, ktoś musiałby stać przed miastem, ponieważ twierdza komponuje się z całym kamiennym miasteczkiem. Od twierdzy ciągnie się zabytkowy mur. Idąc wzdłuż niego, docieramy do kolejnego punktu widokowego, który znajduje się jeszcze wyżej niż twierdza. Sama twierdza miło nas zaskoczyła. Można do niej wejść i wspiąć się na górę wąskimi schodkami. To idealne miejsce dla fotografów – z każdego okienka można uchwycić świetne ujęcia, gdzie w oddali rozpościera się piękny widok.

Poniżej wrzucamy kilka ujęć do galerii.

Gdzie zjeść w Počitelju?

Podczas spaceru mijamy sympatyczną kobietę, od której kupujemy domowy sok z róży i granatu. Opowiada nam trochę o okolicy i z dumą mówi, że tu zawsze jest cieplej, nawet niż w Mostarze – ten region to bośniacka Kalifornia 😉 Poleca nam też restaurację, której i tak dalibyśmy szansę, kierując się opiniami na Google. I rzeczywiście, na Restauracji Stari Grad nie zawiedliśmy się. Specjalnością była pljeskavica nadziewana szynką i serem – coś jak devolay na bogato i oczywiście z mięsa mielonego. Bardzo dobre były również cielęce szaszłyki, może nawet jeszcze lepsze niż pljeskavica. No i sprawdziliśmy, że restauracja jest czynna również poza sezonem, także bez względu na porę roku da się w Počitelju dobrze zjeść.

Czy warto odwiedzić Počitelj?

Czy warto odwiedzić Počitelj? Naszym zdaniem TAK. Czy tu jeszcze wrócimy? Na pewno. Klimat tego miejsca naprawdę nas zachwycił, do tego mogliśmy złapać dużo słońca i wygrzać się przed powrotem do chłodniejszej środkowej Bośni. A czy Wy chcielibyście zwiedzić Počitelj? Jak Wam się podoba to skalne miasteczko na naszych ,,zimowych” ujęciach? 😉 Dajcie znać!

Słoneczny Počitelj
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Najnowsze wpisy

Blog o bośni i hercegowinie

Boisz się rachunku grozy za internet w Bośni i Hercegownie? Sprawdź, jak korzystać z internetu bez roamingu, jaka karta SIM się opłaca i ile kosztuje lokalny pakiet danych.

Podróżując po Bośni i Hercegowinie, warto wiedzieć, jakie metody płatności są najwygodniejsze i najbardziej opłacalne. Kraj nie jest w strefie euro, a jego waluta – marka zamienna (konvertibilna marka, KM, BAM) – może wydawać się mało znana. Jak najlepiej płacić w Bośni i Hercegowinie? Czy można płacić kartą?

Wojna w Bośni i Hercegowinie zakończyła się prawie 30 lat temu, ale jej ślady są wciąż obecne – nie tylko w postaci dziur po kulach na budynkach, lecz także w mentalności ludzi. Nie w rozmowach codziennych, ale w drobnych gestach, w tym, jak ludzie organizują swoje życie