Czy w Bośni i hercegowinie jest bezpiecznie?
Jak bardzo nas zaskoczyło, że najczęściej wpisywanym pytaniem w Google, zaczynającym się od „czy w Bośni jest…”, jest „czy w Bośni jest bezpiecznie?”. Jeśli to czytasz, być może i Ty się nad tym zastanawiasz. Twoje pierwsze skojarzenie z Bośnią to zapewne wojna. A gdzie wojna, tam niebezpieczeństwo, prawda? Cóż, faktycznie, wojna miała miejsce w Bośni 30 lat temu. Paradoksalnie jednak, większość osób, które brały w niej udział, nigdy tej wojny nie chciała.
Na pytanie znajomych, czy w Bośni jest bezpiecznie, najczęściej odpowiadamy…
…czujemy się tu bezpieczniej niż w Polsce. Dla wielu może to być zaskoczeniem, ale będąc tu, trudno sobie wyobrazić, że ci sami ludzie uczestniczyli w tamtych wydarzeniach. Wielu z nich wspomina czasy przed wojną, kiedy to pod rządami Tito, wszyscy spokojnie pili kawę, niezależnie od tego, czy byli Chorwatami, Serbami, czy Bośniakami. W tamtym okresie nikt nie zwracał uwagi na pochodzenie sąsiada (potem, w czasie wojny, nagle każdy wiedział, kto jest kim -to jednak temat na dłuższą rozmowę).
Choć ślady wojny są wciąż obecne – od opuszczonych budynków, przez dziury po kulach w ścianach, po emocjonalne rany – Bośnia i Hercegowina dziś to kraj stosunkowo bezpieczny, otwarty i gościnny dla turystów. Jedną z poważniejszych pozostałości po wojnie są miny. Choć problem ten ma obecnie znacznie mniejszą skalę, bo udało się w większości je usunąć, wciąż istnieją obszary oznakowane jako potencjalnie niebezpieczne. Podczas całego naszego pobytu natrafiliśmy tylko na jedną taką tabliczkę. W okolicach miast i popularnych szlaków widokowych nie ma ich wcale. Trzymając się wyznaczonych tras, możemy czuć się całkowicie bezpiecznie.
Mieszkańcy często tęsknią za czasami Jugosławii, kiedy życie było prostsze. Rządowe strony, jak Gov.pl, zalecają unikanie tematów politycznych, gdyż kwestie narodowe wciąż mogą budzić silne emocje. Jednak Bośniacy wiedzą, że to polityka dzieli ludzi – oni sami bardziej cenią spokojną kawę w towarzystwie, z kimś, z kim można rozmawiać pół dnia. Albo cały dzień. A może i jeszcze dłużej.
Praktyczne rady dotyczące bezpieczeństwa w Bośni:
Bośnia to bezpieczny, gościnny kraj. Ludzie są otwarci i życzliwi. Z naszych doświadczeń wynika, że nawet policja jest pomocna. Warto jednak uważać na kieszonkowców, zwłaszcza w zatłoczonych, turystycznych miejscach – choć ta rada jest w zasadzie uniwersalna dla każdego popularnego kierunku podróży. Oczywiście nie wchodzimy na tereny oznaczone jako potencjalnie nierozminowane – które jednak znajdują się w oddaleniu od turystycznych miejsc i szlaków.
Brakuje mi informacji o tym czy można płacić kartą w bosni
Dzięki za komentarz! 🙂 Mamy tak wiele tematów do poruszenia… Planujemy cały artykuł o tym jak się przygotować do wyjazdu, czym i jak płacić.
byłam w Bośni tego lata i uważam, że lepiej mieć euro. Kartą można płacić w większych sklepach